sobota, 6 czerwca 2015

Osłonka do wózka lub fotelika idealna na słoneczne dni

Osłonka holenderskiej firmy Xplorys to w 100 % bawełniana osłona, która gwarantuje ochronę przed światłem, deszczem słońcem i wiatrem.

Jej użycie jest łatwe i szybkie, dzięki specjalnym kółkom, na których trzyma się osłonka i sznureczkom do przywiązywania.

Osłonkę  przyczepia się do wózka oraz fotelika samochodowego.
 Może być przyczepione do wózka lub fotelika na stałe, a jeśli nie jest potrzebne, wystarczy osłonkę zwinąć do góry i przypiąć paskami na rzep.

Osłonka to idealny sposób, aby uchronić dziecko przed ostrym światłem, silnym wiatrem, deszczem, śniegiem oraz niebezpiecznym słońcem. Dzięki osłonce dziecko może spać nawet w najbardziej słonecznym lub oświetlonym miejscu.



W skład zestawu wchodzi:
-osłonka
-kolory:kremowy,niebieski,róż,popiel 
-4 zaczepy

Przybliżone wymiary osłonki:
 53 cm (szer.) x 48 cm (wys.)

wtorek, 19 maja 2015

1 Czerwca Dzień Dziecka


 Dzień Dziecka to dobry moment na zatrzymanie się, odłożenie obowiązków i spędzenie tego czasu wyłącznie z dzieckiem, np. na wspólnej zabawie. Na taki prezent wiele dzieci zapracowanych rodziców czeka z utęsknieniem każdego dnia.

Pomysły

Sposobów na atrakcyjne spędzenie święta dziecka, bez ponoszenia wydatków, jest tyle, ile samych rodziców. Każdy pomysł, który burzy schemat i codzienną rutynę, będzie odebrany przez dziecko jako fascynujący, bo nowy. Wiele maluchów zresztą marzy o dniu spędzonym z rodzicem, którego rzadziej widują, w miejscu, które jest dla nich tajemnicą i robiąc coś, co jest zagadką, prowadzącą do odkrycia skarbu – nowych doświadczeń i wrażeń. Oto kilka pomysłów na zorganizowanie niezapomnianego Dnia Dziecka:
  • Urządźcie małe przyjęcie. Możecie zorganizować się z innymi rodzicami, sąsiadami, przyjaciółmi, jeśli wasze dzieci przyjaźnią się lub bawią wspólnie i razem przygotować nie tylko menu, ale i zestaw zabaw i dekoracje.
  • Wybierzcie się na wycieczkę. Nie musi to być żadne szałowe i tłumne miejsce, w którym maluch najpewniej szybko się zmęczy. Wyprawa do lasu, ruin starego zamku, zoo czy parku dinozaurów na pewno pochłonie uwagę malucha, a często także i Waszą.
  • Spełnijcie marzenie dziecka. Jeżeli córka chce dziś być mamą, zorganizujcie przebieranki i pokaz mody. Jeśli syn pragnie wyruszyć z tatą na wyprawę po skarb, zabierzcie ekwipunek i wyruszcie na poszukiwania.
  • Bawcie się na świeżym powietrzu. Jeśli tylko pogoda dopisuje, warto urządzić zabawę na zewnątrz. Mogą to być podchody, puszczanie latawców, zawody z niespodziankami dla zwycięzców czy ognisko.
  • Zabierzcie dziecko do miejsca, w których wszystkie maluchy znajdą coś dla siebie, np. na wesołe miasteczko, do klubu malucha, na festyn czy paradę smoków lub na basen dla najmłodszych. Dobra zabawa gwarantowana.






Miłość

W tym szczególnym dla dziecka dniu przede wszystkim dajcie mu swoją miłość. Niech każdy gest i słowo wyrażają Waszą troskę i uczucie, zachowanie da maluchowi poczucie bezpieczeństwa, a sposób, w jaki zorganizujecie Dzień Dziecka pewność, że ma najlepszych rodziców pod słońcem. Nawet jeśli nie dostał od nich w tym roku żadnej zabawki, ten dzień dostarczy mu wielu niezapomnianych wrażeń i bezcennego czasu spędzonego tylko z rodzicami.



Czas Zabiegany dzień: najpierw walka z budzikiem, szybkie pożegnanie się ze słodko śpiącym maluchem, trudny czas w pracy, nadgodziny, w drodze powrotnej zakupy, a w domu mnóstwo obowiązków – gotowanie, sprzątanie, pranie, prasowanie… I dziecko, które od rana czeka, żeby pobawić się z  rodzicami i nacieszyć ich obecnością. Dla wielu rodziców taki harmonogram dnia brzmi znajomo i wpędza nie tylko w stres, ale i wyrzuty sumienia, że chcąc zapewnić rodzinie godne życie, pozbawiają swoje dziecko samych siebie. Dlatego Dzień Dziecka – a najlepiej każdy możliwy dzień – jest świetnym pretekstem, by zarezerwować jak najwięcej czasu dla bohatera dnia. Może to być dzień całkowicie wolny od pracy (w miarę możliwości), krótsze jej godziny lub po prostu popołudnie spędzone na aktywnym byciu tylko dla dziecka i z dzieckiem. Często spragniony obecności rodziców maluch nie marzy o niczym innym jak wspólna zabawa z rodzicami


 Małe dziecko
Małe dziecko nie jest jeszcze na tyle świadome, by zrozumieć ideę życzeń – i nie o to 1 czerwca chodzi. Dzień Dziecka to czas dawania różnych prezentów: tych drobnych, jak paczka słodyczy, nowa maskotka lub czytanka  czy wycieczka do lunaparku, jak i większych – zabawki, na którą trudno pozwolić sobie zwykłego dnia czy zorganizowanie kinderbalu. Każde dziecko szybko zrozumie, że czerwcowa atrakcja to nie zwykły dzień i każdego roku będzie jej z niecierpliwością wyglądał i czekał na nowe, wymarzone prezenty To jednak, jak będą one wyglądały, zależy tylko od was. Jeżeli nie możecie lub nie chcecie w tym roku pozwolić sobie na jakikolwiek wydatek z tej okazji, dajcie swojemu dziecku to, czego pragnie dużo bardziej niż nowej zabawki.
źródło:http://www.ciazowy.pl/artykul,atrakcyjny-dzien-dziecka-bez-wydatkow,1385,1.html

czwartek, 26 marca 2015

Wielkanoc





To najważniejsze i najpiękniejsze katolickie święta w roku. Ale jak wytłumaczyć dziecku sens Wielkiej Nocy? W jaki sposób włączyć malca w przedświąteczne przygotowania, aby nie zepsuł rodzinnej atmosfery swoim marudzeniem i polubił wiosenne święta mimo braku św. Mikołaja, choinki i prezentów? 


Odpowiednia dawka wiedzy

Trudniej mówić dziecku o Wielkanocy niż o Bożym Narodzeniu. Temat zimowych świąt jest zrozumiały i radosny - narodził się dzidziuś-Jezus, którego wszyscy kochają. Ludzie wierzący, dla których Wielkanoc to przede wszystkim przeżycie religijne, stają przed problemem. Jak powiedzieć dziecku, że Jezus został zabity? Jak wytłumaczyć, że cieszymy się ze "zmartwychwstania", nie mówiąc o śmierci?
Trzy-, czterolatkowi możesz powiedzieć, że cieszymy się, że jest Pan Bóg, który stworzył mamę i tatę, kocha nas i chce, byśmy byli dobrzy dla innych. Teraz Pan Bóg jest w Niebie, ale kiedyś chodził po ziemi i ludzie witali Go, machając palmami, tak jak my robimy to w kościele. Święcimy jedzenie, bo chcemy podziękować za to, co nam dał i prosić, aby się nami opiekował.
Pięcio-, sześciolatek oglądając groby w kościołach, może cię pytać o wydarzenia Wielkiej Nocy. Zetknął się już z pojęciem śmierci, zrozumie więc, jeśli powiesz, że Jezus, chociaż był bardzo dobry, został zabity przez złych ludzi, ale ożył (i z tego cieszymy się w święta).
A co jeśli jesteś osobą niewierzącą? Tłumacząc sens świętowania powiedz, że dla ludzi to taki czas piękna i radości. Pięknie robi się na świecie, bo idzie wiosna. Pięknie jest w domach, gdy wszyscy starają się, aby w ich rodzinach była radość i miłość.


Najważniejsze - być razem

Porządek w domu i smaczne jedzenie mają tylko pomóc w stworzeniu świątecznej atmosfery. To czy malec polubi rodzinne świętowanie, jak będzie je wspominać, nie zależy od tego czy zdążysz uprać firanki, ale czy w domu więcej będzie śmiechu niż narzekań. Zwołaj rodzinną naradę, podczas której umówicie się, że w tych dniach postaracie się nie kłócić i nie krzyczeć na siebie. Zmotywuj pociechy, wieszając w widocznym miejscu torebkę z żelkami w wersji wielkanocnej Haribo - dostaną po jednym, gdy uda im się przeżyć bez awantury, np. do obiadu. Ograniczcie oglądanie telewizji, np. niech każdy wybierze jeden program, który chce obejrzeć. Zagrajcie razem w jakąś planszową grę. Do tego wspólny spacer z karmieniem kaczek i rodzinne spiskowanie - komu zrobić mokrego śmigusa. Dziecko polubi Wielkanoc, jeśli te święta będą mu się kojarzyły równie miło jak Boże Narodzenie. Wymyśl dla malca drobne prezenty - schowa je świąteczny zajączek. Zadaniem dziecka będzie odszukanie skarbów ukrytych w ogrodzie lub w zakamarkach mieszkania. Osiągniesz prawdziwy sukces, jeśli będzie czekało na Wielkanoc jak na wielkie wydarzenie, czas spędzany z bliskimi na zabawie i rozmowach. Bo przecież święta nie polegają na jedzeniu i oglądaniu powtórek seriali, prawda?



Budowanie miłej atmosfery

Żeby dziecko poczuło atmosferę świąt, polubiło ten czas, muszą być zaangażowane w ich przygotowanie i celebrowanie. Dzięki temu skorzystasz także ty! Malec nie będzie marudził, że się nudzi i przeszkadzał ci w kuchni, bo... będzie zajęty wyznaczonymi mu zadaniami.



Poszukiwanie oznak wiosny

Powiedz dziecku, że w okresie Wielkanocy cieszymy się z wiosny, ale o tej porze, szczególnie w mieście trudno dostrzec, że ona rzeczywiście nadchodzi. Jest na to sposób. Przynieście ze spaceru kilka gałązek i wstawcie je do wody - za kilka dni pojawią się pierwsze listki. Posiejcie rzeżuchę na ligninie - przypominaj dziecku, aby ją podlewało. Postaw na oknie dziecięcego pokoju doniczkę z cebulką kwiatu, malec będzie mógł obserwować jak kiełkuje i zakwita.


Wielkie porządkowanie

Jak je przeżyć z malcem plączącym się pod nogami? Włączaj malca we wszystko, w co możesz. To, co dla ciebie jest obowiązkiem, np. odkurzanie, zamiatanie, dla dziecka może być fascynującą zabawą. Dwulatkowi wręcz szmatkę lub miotełkę do kurzu i powiedz z poważną miną, że trzeba omieść wszystkie meble w domu. Trzylatka poproś o podlanie kwiatów albo nalej mu wody do zlewu i poproś, aby umył i wytarł swoje zabawki, klocki. Starszy przedszkolak może wyczyścić lustra psikając płynem i polerując szmatką lub dostąpić zaszczytu odkurzania odkurzaczem (hit!).


Świąteczne kucharzenie

Obecność dziecka w kuchni nie musi zakończyć się katastrofą. Masz masę rzeczy do zrobienia, ale malec może ci pomóc. W jaki sposób? Chociażby podając produkty potrzebne do ciasta, wsypując rodzynki, mieszając masę. Może trochę mąki się rozsypie i jajko wyląduje na podłodze? Ale ile będzie frajdy! Wyobrażasz sobie, jaka to świetna zabawa dla malca, jeżeli może dosypywać do miski kakao, gdy mama miksuje ciasto! Mikser to zbyt poważny sprzęt - nie wypuszczaj go z rąk. Ale z drewnianą łyżką dziecko na pewno sobie poradzi.


Wielkanocne symbole

Pozwól dziecku samodzielnie wybrać baranka na świąteczny stół, palemkę, kurczaczki i inne świąteczne symbole. Przygotuj potrawy do święconki i pozwól, aby samo ułożyło je w koszyczku. Nie sprzeciwiaj się, jeśli między jaja i kiełbasę wciśnie lizaka czy czekoladowy batonik - to przecież dla niego ważne "potrawy". Wysyp na talerzyk bakalie i poproś dziecko, żeby udekorowało wierzch mazurka według własnego pomysłu. Choć będzie cię to kusiło, postaraj się nie poprawiać po nim - niech poczuje się prawdziwym autorem swego dzieła. Przy stole nie zapomnij wspomnieć rodzinie, kto tak pięknie ozdobił ciasto.



Na zdrowie

Wielkanocne smakołyki można podawać dzieciom w porcjach stosownych do wieku:
Jajka - 7-miesięczny malec może zjeść pół żółtka co drugi dzień, 9-miesięczny - całe żółtko co drugi dzień, a już w 11. miesiącu może zjeść całe jajko (3 sztuki w tygodniu).
Żurek - kiszony w domu można podać dziecku, które skończyło 9 miesięcy - dla młodszych jest niedozwolony ze względu na mąkę żytnią zawierającą gluten.
Wędliny - do czwartego roku życia lepiej nie podawać dzieciom kiełbas i wędlin (zawierają saletrę). Wyjątkiem są wędliny przeznaczone specjalnie dla dzieci. Najlepsze dla dzieci są jednak mięsa pieczone w domu.
Sałatka jarzynowa - gdy majonez zastąpimy jogurtem możemy ją podać 10-miesięcznemu malcowi, jeśli nie jest uczulony na białko mleka krowiego. Sałatkę dla alergika można polać oliwą.
Sernik - ser podajemy dopiero w 12. miesiącu, pod warunkiem, że dziecko nie jest uczulone na mleko. Lepiej nie podawać paschy, jeśli była przyrządzona bez pieczenia lub gotowania ? surowe jaja mogą być przyczyną zakażeń (np. salmonellą).
Baba drożdżowa - jedno ze zdrowszych ciast, można ją podawać od 11. miesiąca.
Mazurek - kruchy spód składa się z mąki i jaj (więc jest "dozwolony" od 11. miesiąca). Przybranie mazurka jest mieszanką czekolady, bakalii i orzechów - lepiej nie podawać go dziecku poniżej roku. Bezpieczny będzie mazurek malinowy - konfitury z malin na kruchym spodzie przybrane lukrem i owocami z mrożonki.



źródło: http://www.rodzice.pl/male-dziecko/wychowanie/Przygotuj-dziecko-na-WIELKANOC.html

czwartek, 5 marca 2015

Ciąża po 35. roku życia. Jakie badania należy wykonać?

Ciąża po 35. roku życia to obecnie powszechne zjawisko. Coraz większa liczba kobiet decyduje się na urodzenia dziecka po 35., a nawet po 40. roku życia. Ciąża po 35. roku życia nie jest już rzadkością. Kobieta decydując się na dziecko w późnym wieku powinna brać pod uwagę nie tylko warunki ekonomiczne i społeczne, ale przede wszystkim biologiczne. Według najnowszych badań wiek, w którym kobiety decydują się na dziecko przesunął się i wynosi 25-29 lat. Trzeba pamiętać, że im później decydujemy się na dziecko tym więcej zagrożeń dla matki, jak i dziecka. Aby w jak największym stopniu uchronić życie i zdrowie malucha oraz matki, ginekolodzy zalecają specjalistyczne badania, które pomogą w odpowiednim czasie wykryć ewentualne zaburzenia i poddać przyszła mamę terapii. Jakie badania należy wykonać w ciąży po 35. roku życia?

Badania "standardowe"

W ciąży po 35. roku życia przy­szłą mamę obo­wią­zu­ją te same ba­da­nia, co jej młod­sze ko­le­żan­ki. Bie­żą­cy mo­ni­to­ring roz­wo­ju ciąży obej­mu­je przede wszyst­kim:
- ba­da­nia mor­fo­lo­gicz­ne, które po­zwa­la­ją wy­kryć nie­do­bo­ry sub­stan­cji od­żyw­czych, a także zdia­gno­zo­wać ewen­tu­al­ną nie­do­krwi­stość;
- ba­da­nie ogól­ne moczu, ana­li­zu­ją­ce przede wszyst­kim stan nerek;
- ozna­cze­nie po­zio­mu glu­ko­zy, mo­ni­to­ru­ją­ce po­dat­ność cię­żar­nej na cu­krzy­ce cią­żo­wą;
- ba­da­nie grupy krwi, dzię­ki któ­re­mu można wy­klu­czyć ewen­tu­al­ny kon­flikt se­ro­lo­gicz­ny;
- ba­da­nie an­ty­ge­nu HBs, w kie­run­ku żół­tacz­ki za­kaź­nej typu B;
- ba­da­nie WR na obec­ność kiły;
- ba­da­nia gi­ne­ko­lo­gicz­ne, w tym cy­to­lo­gia oraz ana­li­za bak­te­rio­lo­gicz­na;USG.
Wszyst­kie te ba­da­nia wy­ko­ny­wa­ne są w ra­mach pań­stwo­wej opie­ki me­dycz­nej, a skie­ro­wa­nia na nie wy­pi­su­je le­karz pro­wa­dzą­cy ciążę.

Badania prenatalne

Ba­da­nia ge­ne­tycz­ne dla ko­biet w ciąży za­le­ca­ne są do­pie­ro po 35. roku życia ze wzglę­du na za­gro­że-nia, jakie nie­sie za sobą wiek przy­szłej mamy dla roz­wo­ju płodu. Jesz­cze do nie­daw­na badania prenatalne wzbu­dza­ły wiele kon­tro­wer­sji. Wszyst­ko za spra­wą in­wa­zyj­no­ści ta­kich metod jak am­nio­punk­cja ((ba­da­nie płynu owo­dnio­we­go, wy­kry­wa­ją­ce wady płodu) czy biop­sja ko­smów­ki (stwier­dza­ją­ca ry­zy­ko wy­stą­pie­nia u
 dziecka m.​in.zaniku mięśni ), pod­czas któ­rych ma­te­riał ge­ne­tycz­ny do ana­li­zy po­bie­ra­ny jest bez­po­śred­nio z ma­ci­cy cię­żar­nej. Ba­da­nia te stwa­rza­ją nie­wiel­kie (ale jed­nak) ryzyko poronienia bądź uszko­dze­nia płodu.
REKLAMA
Szczę­śli­wie, do dys­po­zy­cji przy­szłych mam, de­cy­du­ją­cych się na doj­rza­łe ma­cie­rzyń­stwo, są także nie­in­wa­zyj­ne ba­da­nia ge­ne­tycz­ne, cał­ko­wi­cie bez­piecz­ne dla niej i dziec­ka. Są to:
- USG ge­ne­tycz­ne, wy­ko­ny­wa­ne mię­dzy 11. a 14. ty­go­dniem ciąży;
- test PAPP-A, tj. bio­che­micz­na ana­li­za krwi cię­żar­nej, po­łą­czo­na z ba­da­niem USG prze­zier­no­ści kar­ko­wej (10.-14. ty­dzień ciąży),
- test po­trój­ny, ba­da­ją­cy po­ziom es­trio­lu, AFP oraz hCG we krwi przy­szłej mamy.
Ba­da­nia te u kobiet po 35. roku życia są re­fun­do­wa­ne.


źródło : http://kobieta.onet.pl/dziecko/przed-ciaza/ciaza-po-35-roku-zycia/1g7l4

poniedziałek, 2 marca 2015

Koniecznie zbadaj się przed ciążą! Toksoplazmoza


Toksoplazmoza

 Badanie na toksoplazmozę wchodzi w absolutny kanon badań, które należy wykonać jeszcze przed ciążą. Wiele osób jest nosicielami choroby wywoływanej przez pasożyty Toxoplasma gonidii, nic o tym nie wiedząc. Jeśli zachoruje kobieta w ciąży , konsekwencje dla dziecka mogą być tragiczne. Zostaje narażone na wystąpienie wad fizycznych i niedorozwoju umysłowego.

 

Czym jest toksoplazmoza?

Toksoplazmoza to choroba wywoływana przez pierwotniaki Toxoplasma gondii. Chorować mogą zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Dane mówią jasno, że zakażenie toksoplazmozą to jedno z najczęstszych występujących i człowieka zakażeń pasożytniczych. Nie znaczy to jednak, że chorują wszyscy. Większość zakażonych to nosiciele, którzy często nie zdają sobie z tego sprawy.
Toksoplazmozę można podzielić ze względu na sposób zarażenia na:
  • Nabytą,
  • Wrodzoną.
Natomiast ze względu na występowanie objawów na:
  • Objawową,
  • bezobjawową -ta występuje częściej 

Objawy toksoplazmozy

U ludzi toksoplazmoza przebiega najczęściej bezobjawowo.
Zdarza się jednak, że można zaobserwować pewne jej symptomy, które nie są jednak charakterystyczne:
  • gorączka,
  • powiększone węzły chłonne,
  • objawy podobne do tych występujących podczas grypy.
Przy toksoplazmozie występuje także czasem zapalenie opon mózgowych, zapalenie mózgu.


Jak uniknąć zarażenia?

Jeżeli okazało się, że kobieta planująca ciąże nie przebyła jeszcze toksoplazmozy (ani też nie przechodzi jej obecnie), należy zwrócić szczególną uwagę na profilaktykę tej choroby.
W tym celu trzeba:
  • wyeliminować z diety surowe mięso,
  • wyeliminować z diety nieprzegotowane mleko,
  • dokładnie myć ręce i wszelkie przyrządy kuchenne, które miały kontakt z surowym mięsem,
  • dokładnie myć owoce i warzywa,
  • unikać kontaktów z kotami. Jeśli w domu jest kot, warto wprowadzić kilka dodatkowych zasad:
  • wyeliminować z diety kota surowe mięso,
  • bardzo często zmieniać mu żwirek w kuwecie,
  • wyparzać kuwetę podczas każdego czyszczenia,
  • myć ręce po każdym kontakcie z kotem,
  • nie wypuszczać go na zewnątrz.

Sposoby zarażenia

Jeśli chodzi o toksoplazmozę nabytą, można się nią zarazić przede wszystkim, jedząc surowe lub niedogotowane mięso, a także nieumyte owoce i warzywa oraz nieprzegotowane mleko. Oprócz tego chorobę może na nas przenieść zarażony kot. Zarażenie następuje bowiem przez kontakt z oocystami, które wydalają w kale właśnie te zwierzęta. Oocysty stanowią źródło zakażenia przez 24 h od momentu wydalenia. Co powinno wzbudzić podejrzenia w zachowaniu naszego zwierzaka? Takie symptomy, jak biegunka, apatia, brak apetytu i gorączka. Jeśli zaobserwujemy podobne objawy, powinniśmy niezwłocznie udać się do lekarza i zbadać kota pod kątem toksoplazmozy.

Dlaczego jest tak niebezpieczna dla kobiet w ciąży?

Drugi rodzaj toksoplazmozy wyróżniany ze względu na sposób zarażenia - toksoplazmoza wrodzona - to powód dla którego ta choroba jest tak niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Jeśli zachoruje ciężarna, płód może zarazić się przez łożysko. Jakie są tego konsekwencje? Widać je niestety dopiero po urodzeniu dziecka (nawet 3-4 lata) i obejmują uszkodzenia serca i nerek, mózgu, opóźnienie rozwoju umysłowego dziecka. W 30% przypadków występuje charakterystyczna Triada Sabina-Pinkertona. Obejmuje ona małogłowie i/lub wodogłowie, zapalenie siatkówki i naczyniówki oraz zwapnienie śródmózgowe. Ryzyko zarażenia, podobnie jak rozległość objawów, wzrasta wraz z zaawansowaniem ciąży. Zarażenie matki w I trymestrze powoduje najczęściej poronienie, a jeśli ciąża zostanie donoszona niestety śmierć noworodka. Prawdopodobieństwo zakażenia dziecka przez łożysko wynosi wtedy około 20%. W II trymestrze rośnie nawet do 50%, a w III od 60 do 90%.

Diagnostyka i leczenie

Przed zajściem w ciążę należy wykonać badanie, które pokaże czy kobieta przebyła już toksoplazmozę czy nie. Bada się krew na obecność przeciwciał i jeśli są w niej obecne, trzeba ustalić czy jest to wynikiem przebytej choroby, czy obecnej jej inwazji. Jeśli okaże się, że przyszła mama przeszła już toksoplazmozę - dziecko jest bezpieczne. Jeżeli natomiast występowanie przeciwciał jest wynikiem choroby rozgrywającej się w organizmie w momencie wykonywania badania, wówczas rozpoczyna się leczenie. Niestety jest ono długotrwałe i trudne, obejmuje przede wszystkim podawanie antybiotyków



Badania – dla dobra mamy i dziecka

Badania można wykonać na własną rękę jeszcze przed zajściem w ciążę. Ich koszt to kilkadziesiąt złotych. Jeśli wykażą one, że organizm jest uodporniony, to kobieta może być spokojna – w czasie ciąży nie zarazi się pierwotniakiem. Jeśli natomiast okaże się, że przyszła mama nie posiada antyciał, to w ciąży badania będą powtarzane – aby w przypadku zarażenia podjąć odpowiednie leczenie.

Interpretacja wyników badań:
  • IgG (-), IgM (-) – taki wynik oznacza całkowity brak odporności i świadczy o tym, że kobieta nie zetknęła się dotychczas z toksoplazmozą, a w razie zakażenia zachoruje na jedną z postaci nabytych tej choroby. Jeśli wynik wystąpi u ciężarnej kobiety, należy obowiązkowo powtarzać oznaczenie, aby jak najszybciej podjąć leczenie.
  • IgG (-), IgM (+) – należy odbyć kontrolę po upływie trzech tygodni i jeśli wynik się powtórzy, oznacza to, że kobieta jest seronegatywna i nie wymaga leczenia – zaleca się jednak kontrolę po upływie trzech miesięcy.
  • IgG (+), IgM (+) – wynik świadczy o tym, że kobieta jest w trakcie inwazji pasożyta – należy natychmiast rozpocząć leczenie. W przypadku braku objawów, badanie należy powtórzyć po upływie trzech tygodni.
  • IgG (+), IgM (-) – wynik świadczy o przebytym zakażeniu i oznacza odporność; jeśli IgG jest bardzo podwyższone, po upływie trzech tygodni należy powtórzyć badanie – jeśli poziom okaże się taki sam, osoba nie wymaga leczenia ani dalszej kontroli – może być spokojna.




Ciche niebezpieczeństwo

Toksoplazmoza u zwierząt i ludzi ma łagodny przebieg. Jej objawy najczęściej przypominają przeziębienie i dlatego rzadko się ją rozpoznaje. Jedynie więc badanie krwi może wykazać, czy badany pacjent przeszedł chorobę. Analizy pokazują, że w naszej szerokości geograficznej ok. 60-80% ludzi chorobę ma już za sobą. Ktoś, kto przeszedł toksoplazmozę, nie może zarazić się po raz kolejny. Wynik świadczący o przebytym zakażeniu i nabyciu odporności daje sygnał, że przyszła mama nie wymaga leczenia ani wzmożonej kontroli.

Niebezpieczna jest natomiast toksoplazmoza wrodzona – czyli zachorowanie dzieci jeszcze w brzuchu mamy – w Polsce występuje u ok. 200-400 przypadków rocznie. Choroba może powodować:
  • wodogłowie,
  • zaatakować siatkówkę oka (powodując ślepotę),
  • ciężko uszkodzić wątrobę,
  • w pierwszych miesiącach ciąży prowadzić nawet do poronienia
Oczywiście najgroźniejsze są sytuacje, kiedy choroba z jakiś powodów nie zostanie wykryta. Pamiętajmy jednak, że jej rozpoznanie nie jest trudne i kosztowne, a – jeśli okaże się, że mama zachoruje w trakcie ciąży – maluszka można skutecznie leczyć już podczas życia płodowego i po jego urodzeniu.



źródło : http://www.ciazowy.pl/artykul,toksoplazmoza-koniecznie-zbadaj-sie-przed-ciaza,3477,1.html

czwartek, 26 lutego 2015

Wiosna

Kiedy wyjść na pierwszy wiosenny spacer z niemowlakiem niektóre mamy zadają sobie właśnie takie pytanie.Pytacie mnie często czy maluszkowi to nie zaszkodzi ??? to wszystko zależy od tego jakie duże jest dziecko i czy nie jest podziębione .Jeżeli pogoda na dworze dopisuje nie wahaj się wyjść na pierwszy spacer już po około 14 dniach ale wcześniej najlepiej ubrać maluszka w kombinezon bądź w kurteczkę ,czapkę oraz ciepłe spodenki tak jak byśmy z dzieckiem wychodzili na dwór i jeżeli macie balkon wyjść na 10 minut i przyzwyczaić  w ten sposób malucha i tak co dziennie wydłużać czas o pięć minut Jeżeli brak balkonu możemy zrobić to przy otwartym oknie.Po jakimś czasie wyjść już z malcem na spacer.Jeżeli dziecko płacze można spróbować je uspokoić kołysząc wózek,a gdy  maluch nadal jest niespokojny lepiej wrócić do domu i poczekać jeszcze kilka dni.Najlepiej spacerować z dzieckiem o tej samej porze.Nie wychodzić z dzieckiem gdy pada i jest silny wiatr.







Pamiętajmy ,że za każdym razem gdy wychodzimy z maluszkiem na dwór 15 minut przed wyjściem dotyczy również wyjścia na balkon smarujemy buzię dziecka kremem ochronnym dla niemowląt. 
Pamiętajmy jeszcze gdy wychodzimy na spacer nie zapomnij
-kocyka
-pieluchy
-wilgotne chusteczki
-ubranko na zmianę
-butelka i mleko modyfikowane
-ulubiona zabawka dziecka
-podkład  do przewijania
-woda do picia dla mamy lub taty


wtorek, 3 lutego 2015

Walentynki z maluszkiem




14 Luty Święto zakochanych tym razem z dzieckiem pierwsze wasze Walentynki mogą być naprawdę udane
 Możecie wspólnie z mężem zrobić wspaniałe zdjęcia na tle balonów i innych gadżetów i wspaniale przy tym się bawiąc co roku w waszych albumach będziecie obserwować jak wasze dziecko dorasta a przy okazji  będzie miało fajną pamiątkę gdy dorośnie.



 Nie musicie siedzieć w kuchni godzinami – jeśli macie w domu niemowlaka i jesteście zmęczeni gotowaniem, możecie zamówić coś do jedzenia i porozmawiać ze sobą w spokoju.
 Im młodsze dziecko, tym większa szansa, że walentynkowy wieczór tylko we dwoje i rodzice mogą cieszyć się sobą.


Czasem można poprosić dziadków o pomoc i spędzić wieczór, obecność malucha w domu nie wyklucza miłego świętowania.