poniedziałek, 2 marca 2015

Koniecznie zbadaj się przed ciążą! Toksoplazmoza


Toksoplazmoza

 Badanie na toksoplazmozę wchodzi w absolutny kanon badań, które należy wykonać jeszcze przed ciążą. Wiele osób jest nosicielami choroby wywoływanej przez pasożyty Toxoplasma gonidii, nic o tym nie wiedząc. Jeśli zachoruje kobieta w ciąży , konsekwencje dla dziecka mogą być tragiczne. Zostaje narażone na wystąpienie wad fizycznych i niedorozwoju umysłowego.

 

Czym jest toksoplazmoza?

Toksoplazmoza to choroba wywoływana przez pierwotniaki Toxoplasma gondii. Chorować mogą zarówno ludzie, jak i zwierzęta. Dane mówią jasno, że zakażenie toksoplazmozą to jedno z najczęstszych występujących i człowieka zakażeń pasożytniczych. Nie znaczy to jednak, że chorują wszyscy. Większość zakażonych to nosiciele, którzy często nie zdają sobie z tego sprawy.
Toksoplazmozę można podzielić ze względu na sposób zarażenia na:
  • Nabytą,
  • Wrodzoną.
Natomiast ze względu na występowanie objawów na:
  • Objawową,
  • bezobjawową -ta występuje częściej 

Objawy toksoplazmozy

U ludzi toksoplazmoza przebiega najczęściej bezobjawowo.
Zdarza się jednak, że można zaobserwować pewne jej symptomy, które nie są jednak charakterystyczne:
  • gorączka,
  • powiększone węzły chłonne,
  • objawy podobne do tych występujących podczas grypy.
Przy toksoplazmozie występuje także czasem zapalenie opon mózgowych, zapalenie mózgu.


Jak uniknąć zarażenia?

Jeżeli okazało się, że kobieta planująca ciąże nie przebyła jeszcze toksoplazmozy (ani też nie przechodzi jej obecnie), należy zwrócić szczególną uwagę na profilaktykę tej choroby.
W tym celu trzeba:
  • wyeliminować z diety surowe mięso,
  • wyeliminować z diety nieprzegotowane mleko,
  • dokładnie myć ręce i wszelkie przyrządy kuchenne, które miały kontakt z surowym mięsem,
  • dokładnie myć owoce i warzywa,
  • unikać kontaktów z kotami. Jeśli w domu jest kot, warto wprowadzić kilka dodatkowych zasad:
  • wyeliminować z diety kota surowe mięso,
  • bardzo często zmieniać mu żwirek w kuwecie,
  • wyparzać kuwetę podczas każdego czyszczenia,
  • myć ręce po każdym kontakcie z kotem,
  • nie wypuszczać go na zewnątrz.

Sposoby zarażenia

Jeśli chodzi o toksoplazmozę nabytą, można się nią zarazić przede wszystkim, jedząc surowe lub niedogotowane mięso, a także nieumyte owoce i warzywa oraz nieprzegotowane mleko. Oprócz tego chorobę może na nas przenieść zarażony kot. Zarażenie następuje bowiem przez kontakt z oocystami, które wydalają w kale właśnie te zwierzęta. Oocysty stanowią źródło zakażenia przez 24 h od momentu wydalenia. Co powinno wzbudzić podejrzenia w zachowaniu naszego zwierzaka? Takie symptomy, jak biegunka, apatia, brak apetytu i gorączka. Jeśli zaobserwujemy podobne objawy, powinniśmy niezwłocznie udać się do lekarza i zbadać kota pod kątem toksoplazmozy.

Dlaczego jest tak niebezpieczna dla kobiet w ciąży?

Drugi rodzaj toksoplazmozy wyróżniany ze względu na sposób zarażenia - toksoplazmoza wrodzona - to powód dla którego ta choroba jest tak niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Jeśli zachoruje ciężarna, płód może zarazić się przez łożysko. Jakie są tego konsekwencje? Widać je niestety dopiero po urodzeniu dziecka (nawet 3-4 lata) i obejmują uszkodzenia serca i nerek, mózgu, opóźnienie rozwoju umysłowego dziecka. W 30% przypadków występuje charakterystyczna Triada Sabina-Pinkertona. Obejmuje ona małogłowie i/lub wodogłowie, zapalenie siatkówki i naczyniówki oraz zwapnienie śródmózgowe. Ryzyko zarażenia, podobnie jak rozległość objawów, wzrasta wraz z zaawansowaniem ciąży. Zarażenie matki w I trymestrze powoduje najczęściej poronienie, a jeśli ciąża zostanie donoszona niestety śmierć noworodka. Prawdopodobieństwo zakażenia dziecka przez łożysko wynosi wtedy około 20%. W II trymestrze rośnie nawet do 50%, a w III od 60 do 90%.

Diagnostyka i leczenie

Przed zajściem w ciążę należy wykonać badanie, które pokaże czy kobieta przebyła już toksoplazmozę czy nie. Bada się krew na obecność przeciwciał i jeśli są w niej obecne, trzeba ustalić czy jest to wynikiem przebytej choroby, czy obecnej jej inwazji. Jeśli okaże się, że przyszła mama przeszła już toksoplazmozę - dziecko jest bezpieczne. Jeżeli natomiast występowanie przeciwciał jest wynikiem choroby rozgrywającej się w organizmie w momencie wykonywania badania, wówczas rozpoczyna się leczenie. Niestety jest ono długotrwałe i trudne, obejmuje przede wszystkim podawanie antybiotyków



Badania – dla dobra mamy i dziecka

Badania można wykonać na własną rękę jeszcze przed zajściem w ciążę. Ich koszt to kilkadziesiąt złotych. Jeśli wykażą one, że organizm jest uodporniony, to kobieta może być spokojna – w czasie ciąży nie zarazi się pierwotniakiem. Jeśli natomiast okaże się, że przyszła mama nie posiada antyciał, to w ciąży badania będą powtarzane – aby w przypadku zarażenia podjąć odpowiednie leczenie.

Interpretacja wyników badań:
  • IgG (-), IgM (-) – taki wynik oznacza całkowity brak odporności i świadczy o tym, że kobieta nie zetknęła się dotychczas z toksoplazmozą, a w razie zakażenia zachoruje na jedną z postaci nabytych tej choroby. Jeśli wynik wystąpi u ciężarnej kobiety, należy obowiązkowo powtarzać oznaczenie, aby jak najszybciej podjąć leczenie.
  • IgG (-), IgM (+) – należy odbyć kontrolę po upływie trzech tygodni i jeśli wynik się powtórzy, oznacza to, że kobieta jest seronegatywna i nie wymaga leczenia – zaleca się jednak kontrolę po upływie trzech miesięcy.
  • IgG (+), IgM (+) – wynik świadczy o tym, że kobieta jest w trakcie inwazji pasożyta – należy natychmiast rozpocząć leczenie. W przypadku braku objawów, badanie należy powtórzyć po upływie trzech tygodni.
  • IgG (+), IgM (-) – wynik świadczy o przebytym zakażeniu i oznacza odporność; jeśli IgG jest bardzo podwyższone, po upływie trzech tygodni należy powtórzyć badanie – jeśli poziom okaże się taki sam, osoba nie wymaga leczenia ani dalszej kontroli – może być spokojna.




Ciche niebezpieczeństwo

Toksoplazmoza u zwierząt i ludzi ma łagodny przebieg. Jej objawy najczęściej przypominają przeziębienie i dlatego rzadko się ją rozpoznaje. Jedynie więc badanie krwi może wykazać, czy badany pacjent przeszedł chorobę. Analizy pokazują, że w naszej szerokości geograficznej ok. 60-80% ludzi chorobę ma już za sobą. Ktoś, kto przeszedł toksoplazmozę, nie może zarazić się po raz kolejny. Wynik świadczący o przebytym zakażeniu i nabyciu odporności daje sygnał, że przyszła mama nie wymaga leczenia ani wzmożonej kontroli.

Niebezpieczna jest natomiast toksoplazmoza wrodzona – czyli zachorowanie dzieci jeszcze w brzuchu mamy – w Polsce występuje u ok. 200-400 przypadków rocznie. Choroba może powodować:
  • wodogłowie,
  • zaatakować siatkówkę oka (powodując ślepotę),
  • ciężko uszkodzić wątrobę,
  • w pierwszych miesiącach ciąży prowadzić nawet do poronienia
Oczywiście najgroźniejsze są sytuacje, kiedy choroba z jakiś powodów nie zostanie wykryta. Pamiętajmy jednak, że jej rozpoznanie nie jest trudne i kosztowne, a – jeśli okaże się, że mama zachoruje w trakcie ciąży – maluszka można skutecznie leczyć już podczas życia płodowego i po jego urodzeniu.



źródło : http://www.ciazowy.pl/artykul,toksoplazmoza-koniecznie-zbadaj-sie-przed-ciaza,3477,1.html

Brak komentarzy: